Za nami kolejny Dzień Integracji NZS UEK. To wyjątkowy wieczór, podczas którego spotykają się wszyscy NZS-iacy – starsi i młodsi, aktywnie działający i ci, którzy od dawna przebywają już na NZS-owej emeryturze.
Dzień Integracji nie jest jednak zwykłą imprezą jakich wiele, a każdego roku czeka na nas niespodzianka przygotowana przez nasz NZS-ową Komisję Uczelnianą i Uczelnianą Komisję Rewizyjną.
W tym roku, podzieleni na grupy, zostaliśmy zamknięci w Escape Roomach. Wyobraźcie sobie frustrację osób, którego tego wieczoru chciały ze znajomymi zabawić się w Sherlocka Holmse’a, a wszystkie Escape Roomy w Krakowie były okupowane przez NZS UEK (to tylko lekka przesada)! My natomiast mieliśmy godzinę, by wspólnymi siłami, wykazując się ponadprzeciętnym spryt oraz niezwykłą inteligencją, wydostać się z zamkniętych pokoi. Ciekawostką jest, że jednej z naszych NZS-owych grup udało się pobić rekord wyjścia z pokoju!
Rozwiązawszy jeszcze kilka dodatkowych zadań i zagadek (tym razem przygotowanych przez nasz zarząd, ale wymagających niemniejszego sprytu oraz inteligencji), skierowaliśmy się w stronę miejsca finału.
Sala była wypełniona po brzegi NZS-iakami (tyle NZS-u w jednym miejscu to naprawdę piękny widok), a każdy z nas zajął miejsca, by móc wygodnie przyglądać się najważniejszej części wieczoru czyli… Laurom NZS UEK!
Podczas Laurów wybieramy osoby wyróżniające się w pięciu kategoriach. I tak zwycięzcami zostali:
Debiut Roku – Katarzyna Bajor – za to, że robi w NZS-ie więcej niż jest to możliwe.
Koordynator Roku – Remigiusz Hercig – za wspaniałe Prawie Kino.
Najsympatyczniejszy NZS-iak – Jasiek Maślanka – za poczucie humoru i niekończącą się pokłady energii.
Osiągnięcia pozaNZSowe – Piotr Dzida – za zdobywanie szczytów, kilometry przejechane autostopem i inne szalone rzeczy.
Całokształt Działalności – Agnieszka Mrowca – po prostu za wszystko!
Po ogłoszeniu wyników, przeszliśmy do mniej oficjalnej części i w NZS-owym gronie bawiliśmy się do rana!